"Marysia"
Haj hej heloł. Otom jam u Twych bram.
Tematem dzisiejszego wpisu będą substancje odurzające, a głównie marihuana. Oczywiście pamiętacie sławetną audycję radiową w szpitalu Bryana i Bolana? Mieli rozprawiać o negatywnym wpływie braku takowych środków na człowieka, ale przeszkodzili im w tym wstrętni ochroniarze. Mają za swoje, David wydłubał im oczy swoją łyżką, o. Tak czy siak zdążyli tylko powiedzieć kilka słów wstępu i zapowiedzieć gościnne występy: mój i Richie'go. Sambuś coś tam zaśpiewał, ale ja jako pierwszy zadeklamowałem mój wiersz. Oto on:
"Marysia"
Ach, Marysiu, och, Marysiu,
Pali ciebie Zdzisiu!
Pali cię pan drwal,
Chłop na schwał!
Kiedy pogrążają się w twym oparze,
Problemy ulatują w ich gwarze!
Tyś niezbędna, do życia potrzebna,
Przyjaciółka z ciebie świetna!
Cały świat wydaje się być piękniejszy, jaśniejszy,
Cudowniejszy!
Hasam beztrosko po łące,
Nie dbając o pieniądze,
Nie licząc na cud,
Bo każde słowo to miód.
Z perspektywy patrzę innej,
Takiej niewinnej.
I dlatego tak cię doceniam,
I nie dbam o ludzi spojrzenia.
Pozwalasz nabrać mi dystansu,
A nawet zajebać trochę hajsu.
Potem od razu wyszedłem i wraz z Izzy'm oraz Mickiem udałem się do kostnicy. Wiecie, to wcale nie takie trudne. Wystarczy zjechać na sam dół windą dla personelu. Pomijając, w szufladach znaleźliśmy najaranych Franka i Leo. No i widzicie? Dzięki ziółkom bratali się z trupami. Tolerancja poziom hard. Morzna? Morzna. (Bronek Style)
Także ten, także tego... warto ćpieć, żeby frajdę mieć.
Pozdro.
Nom nom, Marysiu, pali ciebie Zdzisiu...poważny biznes B| w sumie to mam na drugie Marysia xD
OdpowiedzUsuńWiadomość od Todda:
Usuń"Wypraszam sobie, ja nie diluję. Jak coś, to wbijaj do Leo albo Stradlina."
Też mam na drugie Marysia. :')
Nie twierdzę, że dilujesz...mówiłam o Zdzisiu...ale co ja tam mogę wiedzieć...
UsuńJa tez mam na drugie Marysia *-*
Usuń*.* *.* sekta jaka czy co *.* *.*
Usuń*.* *.* na to wygląda *.* *.*
Usuń*.* *.* na to wygląda *.* *.*
UsuńUmarniemy *>*
UsuńWiadomość od Todda:
Usuń"Mogę wam zapewnić niezapomnianą śmierć, jeśli chcecie. :)"
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń