Z okazji rocznicy powstania bloga, mieliście okazję zadać Stevenowi nieograniczoną ilość pytań. Nadeszła pora, by Popcorn na te pytania wam odpowiedział.
Pytania Skiddie:
- Jak, pomimo wielu trudów, cały czas zachowujesz optymizm, szczęście i nagradzasz wszystkich bezkresną miłością?
Adler: Cóż... Właściwie to nie mam pojęcia! *szeroki wyszczerz* Po prostu staram się myśleć tylko o pozytywach i w ludziach też widzieć tylko dobre cechy. A co do obdarzania miłością, to babcia Slasha mawia, że dobro wywołuje się dobrem. :3
- Kogo z bohaterów Kubusia Puchatka lubisz najbardziej? Z którym z nich się utożsamiasz?
Adler: Najbardziej lubię tytułową postać, z nią też się utożsamiam. Wiecie: tak jak on jestem naiwny, niezbyt mądry, ale sympatyczny, życzliwy, uczynny, no i zawsze można na mnie liczyć. W sumie każdy członek Guns N' Roses ma swojego odpowiednika w tej bajce. Axl jest jak Królik - zdecydowany i konsekwentny w działaniu, bardzo lubi rządzić i podejmować decyzje, bywa niegrzeczny, jest obrażalski i często się wymądrza, ale w razie potrzeby można na niego liczyć. Stradlin jest jak Kłapouchy - całkiem mądry, zawsze smutny, nic go nie cieszy, jest przekonany, że nikt go nie lubi i nie liczy się z jego potrzebami, jest dobrym, wiernym przyjacielem i zawsze można na niego liczyć, no i stara się zachowywać tak, jakby był starszy niż w rzeczywistości. Duffy jest jak Mama Kangurzyca - bardzo opiekuńczy, troskliwy i rozsądny, uważa, że wszyscy rockmani powinni pić wódkę (no, jego bajkowy odpowiednik uważa, że wszystkie dzieci powinny pić tran, ale na to samo wychodzi), jest bardzo miły i życzliwy, i ma poczucie humoru. A Slash jest jak Tygrysek - chyba nie ma bardziej rozbrykanej postaci w Los Angeles. Wszędzie go pełno. Pojawia się niespodziewanie i uwielbia zaskakiwać pozostałych muzyków. Jego energia i figle, które nam płata, bywają męczące. Jak jest na gazie, to po prostu wskakuje na przyjaciół i powala ich na ziemię. Trochę jak Steven Tyler.
- Jakie inne bajki preferujesz?
Adler: Ooh, no różne takie, Smerfy, Muminki, Tom & Jerry, Scooby-Doo, gdzie jesteś?, Miś Yogi, Kocia Ferajna, Flintstonowie, Jetsonowie... Mógłbym cały dzień oglądać kreskówki. ^^
- Jaki kolor waty cukrowej jest najlepszy?
Adler: Oczywiście, że RÓŻOWY, halo. Nie ma innej możliwości. Nawet nie jadam innych kolorów. Inne kolory to profanacja idei waty cukrowej.
Adler: Nie bardzo, odkąd Izzy powiedział mi, że trzeba zabić zwierzaczka, żebym ja mógł wpieprzyć takiego kabanoska. ;-;
- Co byś zrobił, jakbyś w przyszłości wyglądał jak młody Plant?
Adler: Skakałbym z radości! *-* I pewnie bym się z nim skontaktował, wmawiając mu, że jestem jego synem i ma mnie kochać. :3
Adler: Skąd wiedziałaś? :o Slash mówi, że to tylko dlatego, że go wciągam, jak nie mam koki i mam go pełno w zatokach, ale no... Ja wierzę, że to magia! ^^
Pytania Rattlesnake:
Adler: No oczywiście! Zawsze i wszędzie! Wierzę we wszystko, co mówi mi moja kochana siostrzyczka Amy, nawet o odwiecznej wojnie elfów i jednorożców, chociaż zawsze sądziłem, że jednorożce są pacyfistami!
* hug z rozpędu dla kochanego brata * LOF <3
OdpowiedzUsuń